Często gości w naszym domu,jest orzeźwiająca i dodaje energii.
A najbardziej lubimy ją przygotowywać.
Tym razem jej robienie,przerodziło się w zabawę w sklep z lemoniadą :-)
Helenka postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce,wyszedł mały misz masz cytrynowy.
Ostatnio dużo u nas cytrynowych smaków,jednym z naszych ulubionych połączeń jest połączenie kwaśnych smaków z totalnie słodkimi.I taka jest własnie Tarta Cytrynowa z Bezą na wierzchu.Przepyszna.Z przepisu Dorotki oczywiście. ;-)
Zniknęła bardzo szybko razem z maleńkimi okruszkami.
Baaardzo apetycznie :) W warstwie kulinarnej i kolorystycznej :)
OdpowiedzUsuńooo, i glowa jest:D takie fotki lubie:D
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda ciasto, spróbujemy na pewno go upiec latem:)) pozdrowionka
OdpowiedzUsuńRewelacja :) Uwielbia Twoje zabawy w kolory :)
OdpowiedzUsuńI'm sure this little girl will be very happy to see these photos whwn she grows up..........they are so full of love and plying time!
OdpowiedzUsuńSuper:) Przepiękne kolorki:)
OdpowiedzUsuńo jaki śliczny kotek :D
OdpowiedzUsuńpyszne zdjęcia :)