Co prawda już po świątecznie,ale u nas ciągle przytulnie i uroczo.Bardzo lubię ten okres w ciągu roku,kiedy trzeba rozświetlać dodatkami,lampkami i atmosferą ciemne,długie popołudnia.
W tym roku,dominującym kolorem,przełamującym biel ,która tak kocham,był kolor różowy.
Niesamowite kadry, ddają prawdziwą magię świąt!
OdpowiedzUsuńDziekuję!
OdpowiedzUsuńwow, ale pięknie
OdpowiedzUsuńjak z bajki :) cudownie świat pokazujesz :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie wystrój świąteczny może być przez cały rok. Moje ulubione : stópki oplecione światełkami. Piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuń