To był wyjątkowy dzień,ciepły,radosny i pełen wyjątkowych emocji,których nie można było nie wyczuć,one przecież unosiły się w powietrzu,emanowały z każdym,nawet najmniejszym gestem.
Był to dla mnie wyjątkowy czas,wyjątkowa para,gdyż Panna Młoda była pierwszą osobą którą poznałam na progu mojej szkoły podstawowej,kiedy nasze mamy przyprowadziły nas pod drzwi pierwszej klasy.
Od tamtego czasu znałam Dominikę,więc kiedy rok temu napisała do mnie,abym to ja podjęła się tego,aby uwiecznić najmniejszy szczegół z tego wyjątkowego dnia w życiu jej i Adama,ucieszyłam się niezmiernie.
A było tak..
I część poświęcona na plener ślubny :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz