Jestem nieustającą miłośniczką polnych kwiatów,w przeróżnej postaci.
Staram się zarazić tym moją córkę,która dzielnie przemierza trawy,polne ścieżki w poszukiwaniu ich w różnobarwnych wydaniach.Tworzy przecudne dziecięce bukiety,które wzruszają mnie swą prostotą za każdym razem kiedy je od Niej dostaje.
Z błękitnych i białych niezapominajek,uwielbiam.
Powiedzcie sami czyż nie jest uroczy?
Portret BW the best :)
OdpowiedzUsuńPiękny moment/spojrzenie złapałaś! Świetna konwersja i kadr.
...a dla mnie ostatni :)
OdpowiedzUsuń